Przebarwienia skóry – czym są, jak powstają, jak im zapobiegać i jak je leczyć?
Przebawienia (hiperpigmentacje) to zmiany barwnikowe skóry. Są to plamy, spowodowane nieprawidłową syntezą i nadmiernym odkładaniem naturalnego barwnika występującego w skórze, jakim jest melanina. Ze względu na głębokość występowania, dzielimy je na:
- naskórkowe (melanina zlokalizowana jest w naskórku, są to: piegi, melasma, plamy soczewicowate)
- skórne (melanina w warstwie brodawkowej skóry właściwej)
- mieszane (o cechach ww. przebarwień).
Zmiany barwnikowe skóry mogą być wrodzone lub nabyte.
Kolor naszej skóry jest uwarunkowany genetycznie. Zależy od ilości barwników wchodzących w jej skład, czyli m.in. od stosunku eumelaniny (brązowoczarnej) i feomelaniny (żółtoczerwonej). Na zabarwienie skóry ma także wpływ hemoglobina, oksyhemoglobina oraz karoten. Mechanizm wytwarzania barwnika w skórze, czyli melanogeneza, to skomplikowany proces biochemiczny, którego nie będę opisywać w tym artykule. Podlega on regulacji przez czynniki genetyczne i hormonalne. Może zostać zaburzony poprzez uszkodzenie naskórka, podczas ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe czy też działanie szkodliwych substancji chemicznych
.
W ocenie głębokości przebarwień pomocne jest badanie w świetle lampy Wooda. Promieniowanie ultrafioletowe (o długości fali 360 nm) pochłaniane przez melaninę zlokalizowaną w naskórku powoduje, że widoczne jest zwiększenie kontrastu między przebarwieniem a skórą niezmienioną, natomiast w przypadku braku barwnika w naskórku, podlega ono absorpcji przez melaninę znajdującą się w obrębie skóry, czemu nie towarzyszy nasilenie koloru. Dzięki prawidłowej ocenie położenia zmian barwnikowych możliwy jest odpowiedni dobór metody prowadzącej do skutecznych efektów w leczeniu hiperpigmentacji, mającej na celu rozjaśnienie lub też całkowite usunięcie przebarwień.
Zabiegami, które możemy zastosować w leczeniu przebarwień są: mikrodermabrazja, peelingi (Retises CT, TCA, M.E.L.A, Nomelan Coffeico, Cosmelan) i zabiegi laserowe. Bardzo pomocne są także różnego rodzaju związki depigmentujące znajdujące się w kremach lub innych preparatach kosmetycznych, które pacjent stosuje samodzielnie w domu.
Poddając się zabiegom kosmetycznym musimy być jednak świadomi tego, że leczenie przebarwień to trudny i długotrwały proces, trwający nawet kilka miesięcy. Chcąc uzyskać zadowalający efekt zabiegowy, musimy przestrzegać zaleceń przekazanych przez lekarza bądź kosmetologa.
W profilaktyce hiperpigmentacyjnej bardzo ważna jest fotoprotekcja. Zaleca się stosowanie kremów z filtrem przeciwsłonecznym (najlepiej o jak najwyższym faktorze – SPF 50+) przez cały rok. Najbezpieczniejszymi kremami są te zawierające filtry mineralne (fizyczne), ponieważ takie filtry nie mają właściwości fotouczulających. Należą do nich takie substancje jak tlenek cynku i tlenek/ditlenek tytanu. Ochrona przed promieniowaniem powinna polegać także na noszeniu, szczególnie w okresie letnim, odpowiedniej odzieży, chroniącej naszą skórę przed słońcem, ponieważ to promieniowanie ultrafioletowe w znacznym stopniu przyczynia się do powstawania przebarwień.
Jednak czasami, pomimo dobrze dobranych metod zabiegowych i zadowalającej współpracy z pacjentem, leczenie może nie przynieść odpowiednich rezultatów, a zmiany hiperpigmentacyjne mogą mieć charakter nawrotowy. Myślę jednak, że mimo wszystko, warto podjąć terapię, ponieważ szansa na rozjaśnienie (o ile nie całkowite usunięcie przebarwień) jest bardzo duża, a efekt zabiegu na pewno zrekompensuje nam czas jaki poświęciliśmy na „walkę” z przebarwieniami.